Jedno jest pewne, Syberia zawsze potrafi zaskoczyć. Także tym, że masło skarbem syberyjskiego rolnictwa w XIX wieku było. Okazuje się bowiem, że pod koniec XIX wieku i w pierwszych latach wieku XX, produkcja masła stała się się jednym z najważniejszych źródeł dochodów budżetowych carskiej Rosji. Masło było wręcz światowym znakiem rozpoznawczym gospodarczego rozwoju odległych, syberyjskich terytoriów, jak i całej Rosji.
Niewiele jest na ten temat informacji w internecie i tylko nieco więcej można znaleźć w literaturze, stąd pomyślałem, że tym razem może zamiast pisać o pięknie tamtejszej przyrody, czy niezwykle ciekawych osobach, które możemy tam spotkać, napiszę o jednym z obszarów rolniczej aktywności, który wyniósł syberyjskie rubieże rosyjskiego imperium na piedestał światowego handlu.
Okazuje się, że już ponad sto lat temu, w przedrewolucyjnej Rosji, doszło na części obszaru Syberii do dynamicznego rozwoju mleczarstwa, a w szczególności produkcji masła. Dlatego właśnie masła, że było ono dużo łatwiejsze w transporcie i konserwacji w porównaniu do mleka i dzięki temu mogło stać się produktem eksportowym.
Dynamiczny rozwój przemysłu mleczarskiego miał miejsce w południowej części Syberii na styku granicy z Chinami, Mongolią oraz Kazachstanem, w regionie Ałtaju. Poniżej poniżej postaram się wyjaśnić dlaczego tak dynamicznie zaczęło rozwijać się rolnictwa w miejscu o tak surowej naturze, że w carskiej Rosji aż zaczęto mówić iż masło jest cenniejsze od wydobywanego w kraju złota. Nam przecież produkcja żywności kojarzy się z czarnoziemami, słońcem i uśmiechniętymi, fioletowymi krowami na alpejskiej łące (okej przesadziłem, fioletowe krowy kojarzą się z rolnictwem chyba tylko mieszczuchom co wsi nie widziały od 3 pokoleń). Na Syberii tego wszystkiego brak, a mimo to syberyjskie masło stało się znane na całym świecie.
Zdarzyło się tak z kilku podstawowych powodów.
Po pierwsze na początku XX wieku był to jeden z najgęściej zaludnionych obszarów Syberii, z bardzo wysokim procentem użytkowanych gruntów rolnych na tym obszarze.
Tabela 1. Zmiany w populacji Syberii w latach 1851 – 1917.
Okres | Populacja całkowita w przybliżeniu | Populacja Syberii jako % populacji Rosji |
Połowa XIX wieku |
2.700.000 |
4,5 |
Koniec XIX wieku (rok 1897) |
5.700.000 |
4,5 |
Początek wieku XX (rok 1917) |
9.000.000 |
6,0 |
Źródło: I. V. Naumov, The History of Siberia, Routledge: London and New York 2006. |
Po drugie był to ten obszar Syberii, który dzięki rozwojowi infrastruktury transportowej, powoli stawał się łatwo dostępny. Był to czas rozbudowy kolei transsyberyjskiej, wraz z jej odnogami biegnącymi w kierunku Mongolii i Chin. Rozbudowa magistrali transsyberyjskiej otworzyła olbrzymie połacie kraju na wydobycie, produkcję i wymianę nie tylko surowców, ale także płodów rolnych
No i wreszcie czynnik trzeci, czyli relatywnie łagodny klimat (to znaczy łagodny w porównaniu do północnych obszarów Dalekiego Wschodu Rosji). Umożliwiał on zwiększenie efektywności produkcji, szczególnie w tych obszarach rolnictwa, które w pewnym stopniu możemy uniezależnić od warunków klimatycznych, jak właśnie hodowla bydła.
Ale wróćmy do fundamentów, na których zbudowano maślaną potęgę Syberii. W drugiej połowie XIX wieku budowa i rozwój kolei transsyberyjskiej pozwoliły producentom syberyjskim na eksport dużych ilości taniego zboża na zachód kraju, stawiając tym samym w skomplikowanej sytuacji tradycyjnie oparte na zbożu rolnictwo w centralnej Rosji. Było ono i tak w bardzo trudnej kondycji po nie tak dawnym zniesieniu pańszczyzny (została ona formalnie anulowana w 1861 roku). Wystarczy tylko wspomnieć, że jeszcze w połowie XIX wieku produkcja zbóż na wschodzie Rosji wynosiła niecałe 1,5 miliona ton, by do początku XX wieku wzrosnąć niemal pięciokrotnie i osiągnąć wartość 7 milionów ton. Wzrost produkcji zboża na Dalekim Wschodzie zaburzył tradycyjny podział i specjalizację poszczególnych obszarów w tym państwie.
Zmiany w produkcji i wzrost eksportu zboża na inne obszary Rosji zaniepokoiły władze carskie. By zapobiec możliwej destabilizacji społecznej i pozwolić chłopom w centralnej Rosji stanąć na nogi, rząd carski wprowadził pod koniec XIX wieku tzw. czelabińską taryfę zbożową (Челябинский тарифный перелом), którą obłożone były transporty zboża koleją transsyberyjską.
Ten prewencyjny środek wewnętrznego protekcjonizmu zmienił charakter przewozu produktów rolnych z Syberii na Zachód. Z jednej strony powstały młyny do produkcji chleba z ziarna w Ałtaju, Nowosybirsku i Tomsku, a z drugiej strony wiele małych gospodarstw rolnych zrezygnowało z uprawy zbóż i przestawiło się na produkcję masła.
Dodatkową cechą charakterystyczną tego okresu stał się wzrost pogłowia bydła, któremu sprzyjała dostępność i niska cena paszy. Korzystając z ceł nałożonych na transport zbóż rolnictwo syberyjskie stało się potęgą w produkcji masła. Mimo niezwykle trudnych warunków naturalnych w jednym z najzimniejszych i najbardziej niegościnnych obszarów na świecie okazało się nagle, że południowa Syberia stałą się światowym potentatem w produkcji towaru kojarzącego się nam z dostatnim życiem – masła.
Przemysł ten stał się do tego stopnia ekonomicznie opłacalny, że premier i minister spraw wewnętrznych w okresie rządów Mikołaja II Piotr Arkadiewicz Stołypin ponoć stwierdził, że: eksport rosyjskiego masła na rynki zagraniczne opiera się całkowicie na wzroście produkcji masła na terenie Syberii. Produkcja masła syberyjskiego przynosi nam ponad dwa razy więcej złota niż cały syberyjski przemysł wydobywczy, który złoto rzeczywiście produkuje[1].
Ponieważ liczby przemawiają do wyobraźni mocniej niż słowa to wspomnę tu, że jeszcze w roku 1894 na terenie Syberii funkcjonowały
tylko dwa zakłady produkujące masło, które wytwarzały jedynie 6,5 tony, a wartość tej produkcji wyniosła na ówczesne czasy 4000 rubli. W roku 1900 zakładów było już ponad tysiąc, a już w roku 1907 produkcja masła osiągnęła olbrzymią wartość 63 tys. ton, co oznaczało gigantyczny wzrost produkcji w stosunku do ilości wyprodukowanych w połowie lat 90 XIX wieku.
W roku 1913 granicę Syberii opuszczał ładunek masła ważący łącznie 70 tysięcy ton, o wartości przekraczającej 70 milionów rubli. Do wybuchu I Wojny Światowej Syberia zdołała prześcignąć głównych światowych dostawców masła takich jak Australia i Holandia i jedynie Dania produkowała go nieznacznie więcej.
O znaczeniu masła dla gospodarki rosyjskiej może świadczyć fakt, że stało się ono – obok złota, pszenicy i futer – jednym z najważniejszych produktów przynoszących zysk budżetowi carskiej Rosji. W pierwszych dekadach XX wieku syberyjski przemysł „maślany” był tak rozwinięty, a warunki produkcji tak dobre, że do 1917 roku ponad połowa wszystkich zakładów produkujących masło w Rosji znalazła się właśnie na Syberii. Ponadto 90% eksportu masła poza granice Rosji pochodziło z tego obszaru[2].
Pierwsze problemy pojawiły się wraz z chaosem, który zapanował w Rosji podczas pierwszej wojny światowej. Kryzys rozwinął się w pełni w latach 20-tych wraz z nadejściem recesji gospodarczej i kolejnego chaosu, tym razem rewolucyjnego. Do 1922 roku powierzchnia upraw w regionie zmniejszyła się ponad dwukrotnie. Podobnie sprawa wyglądała w przypadku hodowli bydła. Kryzys pogłębiła długotrwała susza, która dodatkowo ograniczyła zbiory zbóż.
A dalej do historii syberyjskiego rolnictwa wkroczyła NEP czyli Nowa Polityka Ekonomiczna (ros. Новая экономическая политика). Sowiecka Rosja poradziła sobie z syberyjskim rolnictwem tak jak ze wszystkim innym – czyli sprowadziła go do parteru.
Masło i produkcja mleczarska ponad wiek temu pokazuje jaki potencjał znajduje się na tamtych obszarach. Na dzień dzisiejszy jest on nadal wykorzystywany w bardzo małym stopniu. Jednak cofanie się wiecznej zmarzliny i pojawianie się nowych obszarów zdatnych do upraw i hodowli plus zasoby słodkiej wody i ogrzewanie klimatu, a także polityczne przemiany w Federacji Rosyjskiej otwierają nowe perspektywy przed rosyjskim rolnictwem. O tym można także przeczytać tu: Syberyjskie rolnictwo – gospodarka Dalekiego Wschodu Rosji.
[1] I. V. Naumov, The History of Siberia, Routledge: London and New York, 2006.
[2] Hughes J., Stalin, Siberia and the Crisis of the New Economic Policy, Cambridge University Press, 2003.
Tagi: Daleki Wschód Rosji, gospodarka, rolnictwo, Syberia
Fajnie się to czyta ale jeszcze lepiej by się słuchało. Może warto pomyśleć o podcastach . Spotyfi to przyszłość?
Witam. Trochę nad tym myślę, ale na razie nie wiem jak wbić podcasty w grafik :). Dziękuję za inspirację. Pozdrowienia Kuba