Niepodległość Katalonii nigdy nie mieściła się w koncepcjach budowy nowoczesnej Hiszpanii, wychodzącej w drugiej połowie lat 70-tych z cienia epoki frankistowskiej. Ostatecznie Hiszpania, w nowym kształcie nadanym jej na mocy konstytucji z 1978 roku, wkroczyła na droga zmierzającą w kierunku państwa autonomicznego i systematycznie nią podążała w ostatnich dekadach XX wieku. Budowa i utrzymanie obecnego kształtu Hiszpanii nie było łatwe, gdyż zmuszało do poszukania kompromisu pomiędzy dążeniami autonomicznymi historycznych regionów, a utrzymaniem państwa jako całości.
W tej sytuacji można pokusić o stwierdzenie, że z powodu historycznych uwarunkowań, ale także społecznych i ekonomicznych ograniczeń, proces decentralizacji władzy publicznej w Hiszpanii był tytanicznym wysiłkiem. Tym bardziej zdumiewa, że nadal trwa ona w kształcie i formule wypracowanej pod koniec lat 70-tych, mimo tak wielu negatywnych doświadczeń płynących z przeszłości i narastających bieżących problemów. O tym można przeczytać tu: Hiszpania a separatyzm kataloński i baskijski w XX wieku. Część 2.
Obserwując dzisiejszą Hiszpanię może się wydawać, że proces budowy państwa, składającego się z autonomicznych regionów, zakończył się sukcesem. Jak na tamte czasy – koniec wieku XX-go – na pewno tak. Lecz czy dzisiaj, patrząc na protesty mające miejsce na ulicach Barcelony, nadal możemy zgodzić się z tym twierdzeniem? Zobaczmy.
Hiszpania pozostała w swych granicach, a jednocześnie dokonała olbrzymiego skoku cywilizacyjnego. Może to potwierdzić olbrzymia grupa polskich turystów, wybierających co roku Hiszpanię jak najlepszą destynację wakacyjną. Jednak w największym stopniu na procesie przekazywania władzy na rzecz regionów skorzystały te o największym zakresie kompetencji uzyskanych od Madrytu w tym szerokiej autonomii fiskalnej (możliwość pobierania i nakładania podatków niezależnie od decyzji władzy centralnej). Były to właśnie te które moglibyśmy sobie nazwać regionami historycznymi, będące w przeszłości osobnymi bytami politycznymi. Zarówno Aragonia, Katalonia, Kraj Basków, jak i Nawarra znalazły się w grupie regionów charakteryzujących się najwyższym poziomem rozwoju społeczno – ekonomicznego.
Pomimo licznych ekonomicznych perturbacji, które miały miejsce od początku XXI wieku, dynamiczny rozwój gospodarczy trwa w tej grupie regionów do tej pory (poza okresami najgłębszej recesji, która dotknęła Hiszpanię po 2008 roku i ogranicza jej rozwój w dobie pandemii). Wskazują na to mierniki ekonomiczne, jak na przykład poziom produktu krajowego brutto (PKB) per capita, czyli przypadającego na jednego mieszkańca (nie ma tu znaczenia wiek owego mieszkańca).
Ciekawe pod względem relacji gospodarczych, a za razem tłumaczące poniekąd sukces tych regionów, jest ich położenie w północno-wschodniej części Hiszpanii, na granicy z Francją i Wielką Brytanią (choć od tej pierwszej dzielą Hiszpanię Pireneje, a od tej drugiej Kanał La Manche). Bliskość najważniejszych europejskich rynków zbytu, pomimo przeszkód natury geograficznej, wzmacnia potencjał i przyspiesza tempo rozwoju gospodarczego historycznych regionów hiszpańskich. Jedynie region stołeczny – Madryt – charakteryzuje się dziś wyższym poziomem rozwoju w stosunku do regionów historycznych. Dane te przedstawia Wykres 1.
Hiszpania i niepodległość Katalonii – PKB per capita w hiszpańskich regionach / Źródło: Instituto Nacional de Estadística
Dzięki możliwości dopasowania systemu podatkowego do wewnętrznych potrzeb i podniesieniu kompetencji administracji samorządowej, a tak naprawdę dzięki samodzielnemu dbaniu o swoja konkurencyjność i rozwój gospodarczy, regiony te lepiej prosperują w ramach wspólnego rynku Unii Europejskiej. Także w porównaniu do sytuacji całej Hiszpanii. Dzięki temu osiągają wyższy poziom rozwoju gospodarczego i mają nieco mniejsze problemy z radzeniem sobie z niezwykle trudną sytuacją na iberyjskim rynku pracy. I właśnie na sferze ekonomicznej budowana jest dzisiejsza niepodległość Katalonii.
To jednak, że te regiony: Katalonia, Nawarra, Aragonia czy Kraj Basków radziły sobie całkiem nieźle nie oznaczało automatycznie że wszystkie pozostałe regiony miały się w ostatnich latach znacznie gorzej.
Tak nie było i warto jednak podkreślić, że dla zdecydowanej większości pozostałych regionów lata, które minęły od przyjęcia Konstytucji w 1978 roku do początku XXI wieku, także przyniosły pewne pozytywne zmiany gospodarcze. Szczególne znaczenie miała oczywiście akcesja Hiszpanii do Unii Europejskiej w 1986 roku. Obok korzyści płynących z uczestnictwa we wspólnym rynku, niewątpliwie regionom hiszpańskim służyły systematycznie przekazywane środki strukturalne co skutkowało możliwością lepszego wykorzystania wewnętrznych czynników wzrostu gospodarczego.
Hiszpania i niepodległość Katalonii – różnice w ekonomicznym rozwoju hiszpańskich regionów / Źródło: Instituto Nacional de Estadística.
Przedstawione powyżej sukcesy płynące z budowy nowej formuły, w jakiej funkcjonowała w ostatnich dekadach Hiszpania, mają także swą ciemniejszą stronę. Niezależnie od poprawy sytuacji na całym obszarze Hiszpanii jednak to właśnie Katalonia, czy też Kraj Basków rozwijały się znacznie szybciej. Ta sytuacja jest niezwykle istotna i stanowi podstawowe wytłumaczenie wydarzeń które dziś obserwujemy pod postacią dążeń separatystycznych w Katalonii (oraz Kraju Basków i w innych regionach Hiszpanii, choć obecnie w mniejszym natężeniu).
Wykres 2 pokazuje gospodarcze różnice pomiędzy regionami historycznymi (Katalonią, Krajem Basków, Nawarrą i Aragonią), a tzw. blokiem kastylijskim, czyli pozostałymi regionami, opowiadającymi się za utrzymaniem obecnych zależności pomiędzy Madrytem, a wspólnotami autonomicznymi (czyli hiszpańskimi regionami). Luka w poziomie rozwoju pomiędzy nimi osiąga wartość 1/3 ich gospodarek. To bardzo dużo, szczególnie gdy weźmie się pod uwagę środki strukturalne UE, które trafiają do najsłabszych regionów, a jednocześnie nie są wystarczającym narzędziem by pozwolić na zmniejszenie dystansu do najlepiej rozwiniętych regionów (na marginesie to warty rozważenia przykład dla Polski). Co więcej, wraz z upływem czasu, systematycznie te dysproporcje się pogłębiają.
Dlaczego sytuacja gospodarcza ma istotne znaczenie dla utrzymania spójności terytorialnej Hiszpanii oraz to czy uda się ją utrzymać gdy koniunktura systematycznie będzie się pogarszać do przeczytania w kolejnym moim wpisie: Separatyzm kataloński – czy Madryt zgodzi się na suwerenną Katalonię? Część 4.
[1] https://www.idescat.cat/indicadors/?id=anuals&n=10455&lang=es
Tagi: Barcelona, Hiszpania, Katalonia, Kraj Basków, Madryt
[…] System który powstał, mimo wielu trudności, trwa do dziś. Dlaczego właśnie teraz grozi mu upadek, a dążenia separatystyczne Katalonii i potencjalnie także Kraju Basków i innych regionów, mogą zagrozić spójności państwa? O tym w kolejnym wpisie: Niepodległa Katalonia vs zjednoczona Hiszpania – sytuacja obecna. Część 3 […]